Remontu koniec! Poniżej przypomnienie, jak to wyglądało wcześniej i jakie zaszły zmiany. Uff.. nareszcie.
Pozostały jakieś niedomknięte sprawy gwózdkowe, kranowe, balustradowe.. :)
Teraz wielkie pakowanie, przewożenie, rozpakowywanie, układanie.
Gizior zarezerwował już jeden parapet!
Naprawdę długo będziemy wspominać zieloną farbę i naturalny podkład do drewna sprzed x lat!
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz